Składniki:
- fest długa bagieta lub 2 małe
- kapusta kiszona
- czerwona cebula
- pęczek natki pietruszki
- trochę oleju lub oliwy
- ser żółty
- trochę masła
- ulubione dodatki: ogórek kiszony, pomidor, kiełki lub inne srolololo
Jak zachęcić siebie samą czy dziecko do zjedzenia kiszonej kapusty? To może zaczniemy od tego po co jeść tą kiszoną kapustę i na co ona komu? Jeśli nie posiadasz żadnych przeciwwskazań do zjedzenia kiszonej kapuchy zachęcam very serdecznie. Dzięki niej wzmocnisz swój układ odpornościowy, poprawisz kondycję skóry i coś tam jeszcze. Ta kapucha jest prawdziwą bombą witaminy C, zawiera jeszcze magnez, potas żelazo i wapń. Jeżeli w naszym organizmie dosyć drastycznie brakuje, któregoś z tych pierwiastków no to możemy odczuwać nieodpartą chęć na kapustę kiszoną. Tak samo się podzieje, kiedy w organizmie brakuje potasu, wtedy nieodparta chęć na pomidory chodzi za nami dniem i nocą.
Dobra tyle pierdolollo.
Bagietę przekrój w pół i posmaruj ją delikatnie masłem (lepiej przykleją się składniki, przynajmniej powinny)
Kapustę kiszoną odcedź partami w dłoniach i poszatkuj ją na mniejsze kawałki
Czerwoną cebulę pokrój na małą kostkę, taką fest małą
Natkę pietruszki pociachaj
Tera nastaw piekarnik 170stC , góra-dół
Kapuchę wymieszaj z cebulą, natką pietruszki, posól, popieprz i jak będzie taka sucha jak wiór to dodaj do niej trochę oleju lub oliwy (w zasadzie nie czekaj aż będzie sucha jak wiór tylko po prostu dodaj tłuszcz i heja- lepiej przyswoją się witaminy)
Ser żółty zetrzyj na tarce
Wyłóż kapustę na bagietki
Obsyp żółtym serem
Włóż do piekarnika
Piecz aż się zapieką #intelidżent
Na koniec połóż na nie co lubisz. A dla jeszcze większego efektu- zapiekanki spod budki na stacji PKP- polej je ulubionym keczupem
Tyle. Jak Ci się chce to ją zjedz
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.