Składniki:
- Czego potrzebujesz oprócz świętego spokoju?:
- 500g mąki (użyłam pszennej)
- 1 jajko – mała buteleczka kefiru (ok 370ml)
- 200g białego sera
- 2 małe łyżeczki soli
- 1 mała łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki sody
Proziaki
Szanowni Państwo! Witam Państwa very serdecznie w Nowym Roku 🥳
Mam nadzieję, że rozpoczął się on zadowalająco ♥
Przekazuje na Państwa gałki oczne przepis na #PROZIAKI podkarpackie. Od razu mówię, że nie jestem taka fenomenolodży i nie wymyśliłam tego przepisu, dostałam go od sąsiadki.
Czego potrzebujesz oprócz świętego spokoju?:
– 500g mąki (użyłam pszennej)
– 1 jajko
– mała buteleczka kefiru (ok 370ml)
– 200g białego sera
– 2 małe łyżeczki soli
– 1 mała łyżeczka cukru
– 1,5 łyżeczki sody
I to wszystko wybełtaj (ser biały nie musi lecieć przez maszynkę do mielenia). Jak się porządnie wybełta to powinno mieć taką konsystencję puchową ale nie fest kleistą. Ogarniecie to.
Przechodząc do kolejnego rozdziału. Wywałkuj ciasto tak nie za grubo i nie za fest cienko, tak jakoś na 1 cm. I jakimś kółkiem/ szklanką powykrawaj krążki. Później na suchą gorącą patelnie wyłóż krążki surowych proziaków i piecz po kilka minut na każdej ze stron.
Uwagi autorki.
Uwaga nr 1: nie dawaj dużego gazu bo się proziaki sfajczą.
Uwaga nr 2: jak będzie fest grube ciasto wywałkowane, to proziaki w środku będą surowe i będzie mi ktoś tyłek mył, że nie dobre dałam przepisy.
Teraz podam bardzo dobre smarowidła na te proziaki.
Smarowidło nr 1: ugotowane jajko zgniecione widelcem, pół avokado zgniecione widelcem, 1 łyżka majonezu jakiego tam dasz to dasz nie wtrącam się, sól, pieprz, troszkę czerwonej cebulki. I to wybełtać.
Smarowidło nr 2: ugotowane jajko zgniecione widelcem, pociachane suszone pomidory, ząbek czosnku, sól, pieprz, tyćke majonezu i heja. Mieszasz wszystko i jest.
Smarowidło nr 3 (według mnie najlepsze): masło, czosnek, bazylia, tymianek. Wszystko zblendować i heja.
Pyszne!
Mejdej bez odbioru ☎️
Buziaki bez języczka 💋
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.
