Składniki:
- 60g masła
- 60g śmietanki 30%
- 200g czekolady (gorzka będzie cudo, ale może być słodka)
- ok. 350g konfitury ze śliwek węgierek
- surowe ciasto o temperaturze pokojowej
- orzechy, migdały i inne ulubione pierdoloty
Nadejszla wielkopomna chwila! Wypiek piernika staropolskiego. Kiedyś tylko najbogatsi ludzie mogli sobie na niego pozwolić (albo Ci co mieli dojścia), ponieważ przyprawy korzenny nie były tak dostępne a i miód nie każdy mioł.
Teraz i my możemy skosztować tego rarytasu, który moim osobistycznym zdaniem smakuje cudnie z kawką.
Gratuluje wszystkim osobom, którym się chciało przygotować ten wypiek. Mam nadzieję, że stał się on Twoją małą tradycją kulinarną na Bożonarodzeniowym stole.
Postoi długo, zaręczam.
Wyjmij ciasto ze strychu i pozostaw w kuchni przez kilka godzin, aby zmiękło.
Ciasto podziel na 3 (trzy) równe części i wywałkuj je na średnicę blachy w której będziesz piekła (moja blacha 36×27)
Każdy placek piecz po 15 minut w temperaturze 180st, opcja góra-dół (chyba, że Ci piekarnik fajczy to piecz w 170stC).
Ostudź placki i przełóż je konfiturą ze śliwek.
Na piernik połóż deseczkę i na nią jakeś książkę (nie za ciężką). Zostaw to tak na noc w kuchni i idź spać Halina.
Na drugi dzień zrób se kawkę i możesz powykrawać wokoło piernik (po to żeby był równo wykrojony). Ścinki zjedz do kawki.
Rozkrój piernik na równe pasy. Może być w pół, aby wyszły dwa długie pasy lub w szerz, aby wyszły trzy krótsze pasy.
Łyk kawki i robisz polewę.
Do garczuszka dodaj masło, roztop lekko, dodaj śmietankę. Wybełtaj.
Dodaj pokrojoną czekoladę i roztop ją wraz z z masłem i śmietką. Wybełtaj i delikatnie schłodź.
Wysmaruj pierniki czekoladą, posyp ulubionymi orzechami, bakaliami lub czym tam chcesz i już.
Najlepiej, aby sobie postał ten piernik kilka dni. Będzie jeszcze lepszy.
Postoi baaaardzo długo, aż nie spleśnieje.
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.
Czy ten piernik przechowywać w lodówce?
Robię w tym roku po raz drugi, wygląda wyśmienicie, i też tak smakuje.Mięciutkie i pyszne ciasto.
Przepyszotka. Jeszcze nie jadłam tak pysznego piernika
Kasieńko zrobiłam piernika,👍 mój stary (piernik) nie pozwala mu doczekać świąt,😁wyżera🤪