To są moje ulubione kruche ciasteczka. Piekę je na święta, z okazji urodzin, na ślub albo na pogrzeby.
Przed pieczeniem nie powinny być za cienkie, ani za grube. Przy pieczeniu rosną dosyć intensywnie, ale też lubią się szybko przypalać. Dobra grubość ciasta to około 1-1,5cm. Wystarczy kilka minut i są gotowe.
Drożdże możesz wybełtać ze śmietaną, niech sobie tam się pobełtają.
Przesiej mąkę, dodaj do niej zaczyn drożdżowy, żółtko i maseło.
Zarób ciasto i odstaw je do lodówki na ok 2 godziny (dwie godziny)
Po tym czasie wyjmij schłodzone ciasto i je wywałkuj (nie za grubo bo wyrosną szersze od futryny i nie za cienko bo będą takie zdechlaki. No tak trzeba im około 1 cm – 1,5cm, a jak Ci się spodoba grubość 2cm to tak rób).
Powykrawaj jakieś serduszka lub inne pierduty.
Przygotuj sobie dwa głębokie talerze. Do jednego daj rozbełtane widelcem białka, a do drugiego wsyp cukier.
Teraz obabrasz sobie troszkę rynce ale to nic, umyjesz je.
Ciasteczka z jednej strony namocz w białku a później przytkaj je do cukru.
Piecz je w 180stC, opcja góra-dół, przez kilka minut. Musisz patrzeć żeby się nie przypaliły lodżikal.
Postoją a do Trzech Króli.
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.
Super Niezmienijaj się Kasiu ❤️
Drożdży tylko 5g? Czy 5 dag?
Uwielbiam Twoje przepisy, uwielbiam Cie ogladac, kocham Twoj smiech
Wery fajny przepis. Ciasto zrobione czeka w lodówce. Później bedzie pieczone. Pozdrawiam Kinga
Bardzo wery fajny przepis. Ciasto zrobione czeka w lodówce. Pozdrawiam Kinga
Lubię twoje przepisy i korzystam pozdrawiam