Jagodzianki od Jolki krejzolki - Kuchnia KBW

Jagodzianki od Jolki krejzolki

Bez zbędnego pierdolollo przekazuje Ci przepisa na bardzo smaczne drożdżówki z borówką leśną. Wysłała mi go Jolka krejzolka, fajna babeczka która tak jak ja kocha życie i się nim cieszy. Róbta ziomeczki!

Składniki:

  • Ciasto srasto: 15g drożdży świeżych (albo suchych 7g), 250ml mleka (możesz walnąć napój roślinny), 1/3 lub 2/3 szklanki cukru (to zależy czy się Ci chce słodkie czy niesłodkie, u mnie szklanka ma 250ml). I to jest proszę państwa zaczyn
  • Następne rzeczy do ciasta: 500g mąki pszennej, 1 jajko od szczęśliwej Halinki, 1/4 szklanki oleju, 1 łyżeczka cukru waniliowego, szczypta soli i chyba tyle.
  • Borówki leśne: ok 300g borówek, tyćke skrobii ziemniaczanej lub bułki tartej
  • Kruszonka: 40g masła, 40g cukru, 60g mąki (albo zrób tak, albo jak tam chcesz po swojemu proporcje)

Co będziesz robić:

  1. Wyrób zaczyn i dodaj do niego wszystkie następne rzeczy do ciasta. I to wszystko wybełtaj, wyrób ciasto.

  2. Nlej troche oleju do jakiejś miski weź ją wysmaruj nim i wrzuć tam ciasto. Przykryj ścierą i pozostaw na 1-1,5h.

  3. Przed rozpoczęciem ogarniania ciasta do wałkowania,  weź borówki i wybełtaj je ze skrobią ziemniaczaną. Dzięki temu podczas pieczenia borówki nie spowodują zakalca.

  4. Ciasto podziel na około 16 części, wyrób z nich kulki i rozwałkuj każdą.

  5. Na każdy placek nawal po porządnej łyżce borówkensów i sklej placka jak pierogi, dokładnie dociskając, bo jak dociśniesz niedokładnie to się rozpierdaczy. Później każdą bułeczkę umieścić złączeniem w dół na blacie stołu i delikatnie lecz zdecydownie rolować nadając im kształt owalnych bułeczek (tak napisała Jolka i tak przekazuje).

  6. Pozostaw do wyrośnięcia na 40minet.

  7. Wszystkie składniki na kruszonkę wybełtaj w jakimś mikserze czy innych termomiksach. Pozostaw w lodówce żeby się schłodziła.

  8. Przed pieczeniem nastaw piekarnik na 190-200stC.

  9. Surowe drożdżówki nasmaruj mlekiem lub rozbełtanym jajkiem i każdą obsyp obficie kruszonką.

  10. Piecz jakieś takieś 15-20 minut tak żeby się nie sfajczyło.

  11. Można kazać to wszystkim  zjeść.

Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.

9 thoughts on “Jagodzianki od Jolki krejzolki

  1. Jagodzianki są naprawdę rewelacyjnie, już co najmniej 10 razy pieczone, zawsze z podwójnej porcji składników robione ♥️.
    Brane do pracy, pieczone na urodzinowe zamówienia koleżanek 🧁, przepyszne. Polecam

  2. Rewelacyjne. Dziś zrobiłam i zamiast kruszonki, której nie chciało mi się robić , posmarowałam jajkiem. Jagodzianki z borówki amerykańskiej pychotka.

  3. Kochana, robiłam dzisiaj twoje jagodzianki ,są przepyszne . Niebo w gębie. Chociaż nie miałam takiej ilości jagód i musiałam dodać trochę czarnej porzeczki, były naprawdę bardzo smaczne.
    Polecam każdemu. 😋🤩

  4. Omg… zajefajnie humorystyczny przepis. Nie pozostaje nic innego jak wdrozyc go w zycie. Jestem pewna, ze po zjedzeniu, wszyscy beda sie brechtac jak po Smoleniu😂

  5. Dzień dobry 😁🙂😁jak Narol to i Szumy na Tanwi,w pięknym miejscu Pani mieszka, pozdrawiam spod Sandomierza

  6. Oglądam często to co Pani robi. Podoba mi się Pani humor, energia i mimo wszystko cierpliwość. Mam 63 lata. Myślę, że dobrze gotuję, ale też dużo się uczę. Mieszkam w Narolu, w pięknym Roztoczu,w woj. Podkarpackim. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź inne przepisy