Ahoj kuchniomaniacy!
Mam dla Was turbo przepis. Ciacho galette jest proste jak drut kolczasty, może dla niektórych to ono nie wygląda, ale gwarantuje, że nadrabia pysznym smakiem. Najwięcej roboty jest w wyrobieniu ciasta i w ciachaniu jabłek, reszta to już praktycznie sama leci.
Tak więc jak Ci się chce zrobić takie galety z jabłkami, która jest jakąś kuzynką naszej szarlotkotarty, to zapraszam serdecznie.
Nie pożałujesz, GWARANTUJE!
Wybełtaj składniki na kruche ciasto, wyrób dokładnie w dłoniach kulkę i odstaw ją do lodówki, aby ją schłodzić.
Jak już ciacho się schłodzi wyjmij je z lodówki i odstaw, aby nabrało temperatury pokojowej.
Jabłka pociachaj (pociełam je na tarce z funkcją gilotyny).
Wybełtaj jabłka z cynamonem i cukrem i czymś co wsiąknie ewentualny sok z jabłek (bułka tarta/kasza manna lub zmielony biszkopt).
Ciasto rozwałkuj na kształt okręgu, staraj się zachować grubość około 0,5-1 cm.
Na środek ciacha walnij jabłka, tak aby zachować wole krawędzie.
Krawędzie zagniataj do góry, tak aby obtoczyć jabłka ciastem, zostawiając środek wolny bez ciasta. Żeśmy się dogadały.
Ciacho na blache i piecz w 190stC, no na pewno trza mu z 40 minet.
W tym czasie, jak Ci się chce, możesz przygotować swój domowy smakowy cukier puder. Do młynka do kawy wsyp cukier i jak Ci się chce to daj pączki suszonych róż. Zblenduj całość.
Gotowe ciacho ostudź i posyp cukrem różanym.
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.
Bajka,uwielbiam prostotę ✅
ja również!
Nie wiem co bardziej lubię, czy ciebie słuchać, czy może czytać. Jedno i drugie wyzwala u mnie uśmiech na twarzy i dobry humor.😉😉😉
Z przepisu napewno skorzystam👍
Pozdrawiam
Victoria
Po prostu dobrze, że tu jesteś! cieszę się że mogę tworzyć dla Was :*
Super przepis trzeba spróbować pozdrawiam
Fajny przepis. Spróbuję. A x jakiej róży te pąki,?
Pozdrawiam
Ewa