Pyszne muffiny od laktacyjnej położnej
Siemaneczko! Szybkie muffinki lecą do Was z przepisem. Nie jestem taka mondra i nie wymyśliłam sama tego ciacha, przepis mam od przyjaciółki. Anita jest położną i robi sobie takie ciacha na dyżury, pewno zjada je między porodami. Polecam Wam profil Anity- Siara Pogotowie Laktacyjne.
A tymczasem, róbta muffinki. Z podanych proporcji wyjdzie ok 12 muffinek. Nie są one turbo słodkie, zmniejszyłam ilość cukru. Piekłam je w foremkach silikonowych .
Buziaki!
Śledź nasz kanał:
Para w kuchni Thermomix
Zobacz
Składniki:
- 2 szklanki mąki (z moją szklanką bez zmian, nadal 250ml i przezroczysta)
- 1/2 szklanki cukru
- 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g białej czekolady
- szczypta soli
- szklanka mleka/napoju roślinnego
- 1/4 szklanki oleju
- 1 duże jajko
- ok 150-200g jagód świeżych (mrożone trza rozmrozić #lodżikal, i odsączyć z nadmiaru płynu)
Co będziesz robić:
-
Piekarnik nastaw na 200stC, funkcja góra-dół.
-
Borówkę umyj, kto wie, może jakiś niedźwiedź na nią sikną. Po umyciu ją osusz.
-
Czekoladę pociachaj na mniejsze kawałki
-
Mąkę przesiej przez sito. Dodaj do niej sól, proszek do pieczenia, cukier. Wybełtaj.
-
Dodaj jajko i mleko. Wybełtaj.
-
Dodaj pociachaną czekoladę. Wybełtaj.
-
Dodaj borówkę. Delikatnie szpatułką wybełtaj.
-
Ja natłuściłam foremki do muffinek i wypełniłam masą całe foremki.
-
Fajnie, że tutaj jesteś! Proszę się rozgościć very serdecznie. Nazywam się Kasią Bąk-Woźniak i nawet chce mi się gotować, szczególnie lubię naszą Polską rodzimą kuchnie. Szybkie i tanie dania też zrobię. Uprzedzam wszystkich, to jest blog dla ludzi z dystansem i jak ktoś nie rozumuje co tutaj się wydarza to albo tak, albo nie.
Czy tą 1/4 szkl. oleju dodaje się do ciasta?? Bo nie napisane, a mnie trzeba jak chłop krowie… czy to tylko do wysmarowania foremek??
wybacz, dopiero odpowiadam, zbyt późno ale może na kiedyś się przyda. Do ciasta :*
Dziękuję… tak zrobiłam i wyszło super… prawie wszystkie sama pożarłam 😛
Po woli się zakochuję jakby co… nie przestawaj 😀 <3
Byk!! Powinno być „powoli”… sorrki 😀
O kurczę… byk :/ Baaardzo sorrki 🙂
Tak, pomiędzy porodami sprawdzają się wyśmienicie 😁🙆♀️ polecam !
Ps. Jak mi się nie chce to mrożonych jagód nie rozmrażam, też wychodzą 💪☺️
Super muffiny.
Uwielbiam Twoje przepisy i lubię Cię słuchać 😘😘😘
Uwielbiam patrzeć ,a zarazem nauczyć się czegoś nowego .
Pozdrawiam 😊
Narobiłaś smaka😉 Robisz fajną robotę Kasiula,nie przestawaj🙌🥰
Uwielbiam. CIE I TWOJE GOTOWANIE ❤️